Obraz

środa, 18 września 2013

Trzeci tydzień szkoły

 Hejka Wszystkim!


Mamy już środę trzeciego tygodnia... Jakoś dłuży mi się ten czas w szkole. Wam też? Lekcje jakby trwały 1,5 godz zamiast 45 min... Później po powrocie do domu trzeba zrobić pracę domową... Siadam do biurka otwieram zeszyt, zaczynam robić lekcje i czuje się jakby minęły 3 godz, a mija z 10 min... Gdy już skończę okazuje się że jest po 17... Potem nie mam ochoty na nic i bezmyślnie przeglądam strony internetowe... Nie mogę się już doczekać weekendu...


Dzisiaj była u mnie moja przyjaciółka Kasia, a dokładniej najpierw ja byłam u niej, a później poszłyśmy do mnie. ;) Powygłupiałyśmy się "troszeczę"(no bo jak inaczej), poprzeglądałyśmy różne strony internetowe i następnie założyłyśmy jej bloga, bo stwierdziła, że to fajna sprawa i że też by chciała . ;D  Więc jej założyłyśmy i pomogłam jej zrobić wygląd itp. Nie jest on najlepszy, bo mi się poprostu strasznie nie chciało. Ale najważniejsze, że jej się bardzo podoba. Jeszcze się dokońca nie obeznała, ale dopiero się uczy. ;)  W kolejnej notce napiszę troszkę o niej (albo sama napisze)  i o jej blogu. ;)



Buziaki
Mary

1 komentarz:

  1. Mam podobnie... Mi też ten czas strasznie się dłuży, lekcje zajmują mi strasznie dużo czasu i później na nic czasu nie mam... :\
    hahah, "Kasiorex" xD

    OdpowiedzUsuń