Snow

Hej Kochani!

Ten tydzień mam dość luźny, więc jest szansa, że od dzisiaj do końca tego tygodnia posty będę pojawiać się codziennie! Choć nie wiem jak w niedziele, bo trzeba będzie się pouczyć na kolejny tydzień... Zobaczymy...
Od wczoraj do czwartku w szkole mamy testy próbne, a w piątek jadę z klasą na wycieczkę (może uda mi się zrobić jakieś zdjęcia). Dzięki temu mam wiele wolnego czasu i teraz do domu wracam o 12/13, więc jest kiedy zrobić zdjęcia, bo jest odpowiednie światło. Może uda mi się zrobić także na kolejny tydzień... Wtedy posty będą pojawiać się częściej. ;)

Dzisiaj mam dla Was zdjęcia z zewnątrz, na śniegu. Są to pierwsze w tym roku i ogólnie pierwsze moje takie zdjęcia. Na początku trochę się bałam, że światło od śniegu będzie się odbijać i nie wyjdą zbyt ładne. Ale chyba są dobre, choć prawda, że światło trochę mi płatało figle...
Cieszę się, że zdążyłam zrobić te zdjęcia, bo śnieg zaczął się topić i jest go coraz mniej. Tylko żeby do świąt jeszcze napadał, bo nie wyobrażam sobie świąt bez śniegu...
 Lampki świąteczne, których światło odbija się od białego puchu... Cudny widok!  Więc niech pada!

Zdjęcia oczywiście robiłam na spacerze z moim ukochanym pieskiem, Carbonikiem.

Jak tam u Was? Jak mija Wam tydzień? Macie śnieg?

Papa Wszystkim!

Mary

PS. Zapraszam do brania udziału w rozdaniu --> ROZDANIE <-- u="">